„DOWIEDZIELIŚMY się PO NIEWCZASIE, że PLAN ZROBIENIA w POLSCE PRZEWROTU był ZNANY MASONERII w POLSCE już w 1976 roku … DOWIEDZIELIŚMY się, że TEN PRZEWRÓT, ta CAŁA HUCPA z „SOLIDARNOŚCIĄ” to BYŁO od „A” do „Z” zrealizowane PRZEDSTAWIENIE …” !!!
*****
Ruch Narodowy Polski 17.09.2014
Dariusz Benedykt Ciesielski
Sławomir Andrzej Zakrzewski
tel. 669 309 605
Władymir Władymirowicz Putin
Prezydent Federacji Rosyjskiej
Ambasada Rosji w Polsce
Warszawa, ul. Belwederska 49
List otwarty
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Szanowny Panie
W dniu, w którym Polakom zdobyć się na taki gest jest najtrudniej, pragniemy wyrazić życzliwość i solidarność z narodem rosyjskim, gdy wrogie strefy wpływu wywierają na Wasze suwerenne państwo tak z zewnątrz jak i od wewnątrz wielką presję.
Chcemy z całą mocą podkreślić, że osoby mające obywatelstwo polskie, pełniące prominentne funkcje w polskim życiu publicznym, nastawiające nas Polaków i opinię międzynarodową przeciwko Rosji i Rosjanom nie mają na to naszej zgody.
O sprawach trudnych w naszych obecnych i historycznych relacjach powinniśmy rozmawiać bez niesłowiańskich pośredników.
Roman Dmowski, klasyk polskiej polityki, wskazał na podstawową zasadę, że każdy naród powinien być gospodarzem w swoim suwerennym państwie. Tego właśnie domagamy się – my przeciwnicy – zawłaszczenia i podporządkowywania Polski przez obce strefy wpływu.
Z zazdrością, wstydem i zażenowaniem, ale z zadowoleniem i z podziwem zauważamy, że Rosja po 2000 roku plasuje się w awangardzie państw, które krnąbrnie, wbrew hegemonom światowego zepsucia i złodziejstwa, chcą realizować własną politykę. Jest jeszcze wiele do zrobienia, ale już dziś chcemy Wam pogratulować postawy i wielu pozytywnych dokonań. Podziękować za przykład, jaki dajecie. Lekcję dla wszystkich narodów. Prawdą jest, że aby przetrwać, jako ludzie, jako narody, jako cywilizacje musimy walczyć. Między innymi za taką postawę winią Was obrońcy „praw człowieka”. Oskarżenia takie noszą w rzeczy samej znamiona pochwały, gdyż za nimi stoją rzeczywiście tylko obrońcy prawa do destrukcji, złodziejstwa i terroryzowania narodów.
Oczywiście też odnotowujemy, że na rosyjskich salonach pojawiają się ważni przedstawiciele kosmopolitów z branży kupieckiej. Takie zdarzenia pobudzają naszą wyobraźnię i skojarzenia z podobnymi wizytami na warszawskich, nawet rządowych salonach.
Nad Wisłą radzą sobie nieźle i robią sobie całkiem intratne interesy. Wcale nas nie dziwi, że próbują coś uhandlować w dużo większej, silniejszej i bogatszej Rosji.
Czasem przyjeżdża ktoś taki do Polski. Podaje się za Rosjanina, ale zdradzają go niesłowiańskie rysy. Był ostatnio taki jeden, co nawet miał nierosyjskie nazwisko i chciał na wzór złodziei z „Zachodu” „uwłaszczyć się”(kupić coś za psi grosz) na polskim narodowym majątku w branży chemicznej. Media w Polsce zaalarmowały, że to Rosjanie chcą kupić polskie „Azoty”. Polacy nie uwierzyli, bo my takich „Rosjan” znamy. Jest ich u nas całkiem sporo.
Ze smutkiem zauważyliśmy nazbyt serdeczne kontakty niektórych polityków rosyjskich ze skompromitowaną złodziejstwem częścią elit Trzeciej RP. Budziło to niekorzystne komentarze i obniżało prestiż Rosji. Wielu Polaków z zazdrością i życzliwością odnotowało wydarzenia późniejsze, konstatując, że stosunek do złodziejstwa naszych słowiańskich i chrześcijańskich narodów jest taki sam.
Dowiedzieliśmy się po niewczasie, że plan zrobienia w Polsce przewrotu był znany masonerii w Polsce już w 1976 roku. Już wtedy było zaplanowane połączenie państw niemieckich i wtedy też była mowa o krzywdach terytorialnych, jakich podobno Niemcy od nas doznały. Dowiedzieliśmy się, że ten przewrót, ta cała hucpa z „Solidarnością” to było od „a” do „z” zrealizowane przedstawienie, zaplanowane przez obce i krajowe, już wcześniej „sprywatyzowane”, służby. W doprowadzeniu do tego przewrotu i zagospodarowaniu sceny politycznej po przewrocie duże znaczenie miał złodziejski element miejscowy i obcy. Wbrew temu, co głosi legenda – mit „Solidarności” bazą ideową konstruktorów przewrotu nie był patriotyzm ani myśl narodowa. Była nią prywata, zaprzaństwo, darwinizm, kosmopolityzm, trockizm.
Po 1980 roku zostaliśmy wepchnięci do niemieckiej strefy wpływów. Proszę sobie wyobrazić, co to oznaczało dla naszego narodu w czasie „namawiania” nas do Unii Europejskiej. Mieliśmy z wszystkich mediów tylko pro-unijną propagandę. Stają nam przed oczyma naciski grup polityczno-medialnych przed referendum w sprawie przyłączenia Polski do Unii w roku 2003. Niektórzy z nas padli wtedy ofiarą służb mundurowych przymuszanych do szykanowania i usuwania przeciwników UE.
Efekt jest taki, że od 1980 roku poza granice Kraju wyjechało 6 milionów Polaków, a państwo, które było potęgą gospodarczą, w którym Polacy rok po roku stawali się bogatsi i przejmowali władzę, zostało przetransformowane do roli kolonii – rezerwatu. Już drugie pokolenie Polaków wychowywane jest przez antynarodowy system. Rządzą w Polsce polityczne prostytutki „Zachodu”, pospolici paserzy i złodzieje narodowego majątku.
Rozpad bloku socjalistycznego, RWPG i Układu Warszawskiego dawał ogromne możliwości, przejmowania narodowego majątku. Korzystał wewnętrzny element złodziejski, który w wyniku tego przewrotu utrzymał lub pozyskał wpływy. Dopuszczone do tej kradzieży zostało też unijne i światowe złodziejstwo. Zdegenerowane służby specjalne, kreowana psychoza strachu przed Rosją, pokracznie pojęta idea wolności, demokracji i otwarcie się na „Zachód” pozwoliły obcym strefom wpływu na instalacje swoich agencji. Obce media pilnowały, aby wyniki wyborów były zgodne z interesem ich właścicieli. Wpychały kolejne kraje w łapy UE i NATO. Rosja jest najsilniejszym, najbogatszym i najtrudniejszym do skolonizowania państwem. Państwem, które otrząsnęło się po pieriewałce i chce realizować swoją własną politykę. Światowe złodziejstwo tego rodzaju sytuacji nie respektuje. Dlatego prócz działań destrukcyjnych wewnątrz Rosji stara się doprowadzić do możliwie najgorszych relacji z wszystkimi jej sąsiadami. Państwa skolonizowane stają się miejscem szabru, a ich terytoria są „lotniskowcami” dla zbrojnego ramienia światowego złodziejstwa – NATO.
Jest nam niezwykle przykro, że na terytorium Polski działały i działają wrogie wobec Rosji dywersyjne ośrodki. Najlepszym przykładem prowadzonej w sposób jawny destrukcji wobec wszystkich narodów słowiańskich jest działalność założonej w 1988 roku Fundacji Sorosa. Ta niezwykle zamożna organizacja projektowała, finansowała i nadzorowała wiele destrukcyjnych projektów. Między innymi to ona właśnie przygotowywała i nadzorowała aneksję Polski i Litwy, mającą wybuchnąć na Ukrainie „Pomarańczową Rewolucję”. Polacy nie mogli tego zrozumieć, że w czasie, gdy trwała ta w sposób sztuczny wywołana rewolucja, światowa masoneria i światowe żydostwo wspierało Wiktora Juszczenkę. On przecież otwarcie wyrażał swoje poparcie dla banderowców. Te wolnomularskie wpływy są bardzo silne. Nawet Katolicki Uniwersytet Lubelski imienia Jana Pawła II w dniu 4 czerwca 2009 nadał Wiktorowi Juszczence tytuł doktora honoris causa.
W roku 2001 można było przeczytać na stronach tej fundacji, że realizacja przewrotu na Ukrainie leży w zakresie ich możliwości. Słusznie się obawiali, że nie uzyskają tak łatwo wystarczających wpływów i zadowalających rezultatów na Białorusi. Według naszej oceny w dużej mierze to właśnie ta fundacja i ludzie z nią związani są odpowiedzialni za „Pomarańczową Rewolucję” jak również za powtórne „podgrzanie” Majdanu. W tej sprawie zjednoczyły się nawet oficjalnie przeciwstawne obozy polityczne. Wśród Interesujących powiązania tej fundacji warta odnotowania jest współpraca z Fundacją Konrada Adenauera.
Wystąpienia „elit” z Polski zmuszają do analizy ich wszystkich finansowych kontekstów i powiązań. Owi popierający anszlus Ukrainy, podgrzewający Majdan, gotowi szkolić, zbroić i finansować eskalację konfliktu i konfrontację z Rosją są zamieszani nad Wisłą w liczne afery. Dziwnie „nic nie wiedzieli” o gigantycznych wyciekach pieniędzy z budżetu Polski, nie reagowali na czynione na majątku narodowym powszechne złodziejstwo, paserstwo, które stało się elementem rządów pookrągłostołowych w Polsce. Tacy to są „przyjaciele Ukrainy”. Niemiecka Unia Europejska ma tylko takich mędrców. Oni dla realizacji swych celów są gotowi podpalać granice i domy sąsiadów.
Od samego początku, my przeciwnicy aneksji Polski przez tak zwaną „Unię Europejską”, byliśmy przeciwni ekonomicznemu zniewalaniu narodów i aneksji – likwidacji kolejnych państw.
Anszlus do Unii Europejskiej to transformacja z państwa do kolonii, a z narodu właściciela i gospodarza do narodu odartych z wszystkiego niewolników. To istne Eldorado dla zagranicznych banków i międzynarodowego, w szczególności niemieckiego kapitału. Udostępnienie kraju, jako rynku zbytu i safari do nowoczesnego, współczesnego połowu niewolniczej siły roboczej. Takie państwo zwykle ma fasadową demokrację, która w rzeczy samej jest totalitarną dyktaturą mediów, służb i ośrodków finansowych, które się w nim zainstalują. Kolejne anektowane państwo to kolejna kroplówka dla tego zrodzonego w chorych głowach projektu pod nazwą Unii Europejskiej.
Od wielu lat zwracamy uwagę, że pokój w Europie jest pozorny. Na wszystkich możliwych frontach trwa totalna wojna informacyjna. Państwo, które zrezygnuje ze swojej własności, wykastruje własne służby, wpuści obce media, agencje obcych stref wpływu nie zapewni bezpieczeństwa swojemu narodowi i nie będzie mogło przetrwać.
Pragniemy podkreślić, że atak na państwo i jego bogactwa w doktrynie tej wojny zaczyna się od destrukcji moralnej, alkoholu, narkotyków, niszczenia kultury, szkolnictwa, obyczajowości, rodziny, od podważenia zasad etyki. Dopiero zdegenerowane pokolenie narodu może samodzielnie wydać wyrok na siebie i przyszłe pokolenia. Tego mogą chcieć wykolejeńcy, degeneraci, kosmopolici, pewne mniejszości, ale nie zdrowy i świadomy naród.
Pewnej nadziei w tym względzie możemy upatrywać w łączącym nas chrześcijaństwie, które z zasady winno opierać się moralnej destrukcji. Wiemy, że to nie wystarczy. W wielu nie tylko słowiańskich krajach księża wraz z wiernymi, ba nawet czasem i z państwowymi władzami otwarcie przeciwstawili się płynącemu z zachodu zepsuciu. Sodomici nie przeszli w Gruzji. Bronili się Estończycy. Nie dopuszczono do przemarszu w Sofii. Bronili się wbrew brutalnym państwowym służbom bohatersko Słowacy.
Broni się Rosja i Białoruś. Pragniemy podziękować wszystkim, którzy przeciwstawiali się tej fali zepsucia i zwyrodnienia płynącej z Berlina i Tel Avivu.
W Pańskim Kraju są silne, pozornie patriotyczne środowiska, które otwarcie wypowiadają się, że Polska jest tym lepsza im jest słabsza, a najlepiej byłoby gdyby nie istniała. Podobne stanowisko wobec Rosji jest często prezentowane w Polsce. Obóz Narodowy rozumie nieracjonalność i krótkowzroczność tego rodzaju polityki. Aby realizować dobrą politykę musimy zdawać sobie sprawę, jakie siły chcą naszej słabości. Jakim siłom zależy najbardziej na tym, aby relacje między naszymi państwami i narodami były jak najgorsze. W tym miejscu chcemy wskazać tylko na jeden często pomijany i niedoceniany w analizach politycznych element.
Chodzi tu o pewien aspekt polityki Zachodu, a w szczególności Niemiec. Otóż złe relacje między Polską i Rosją powodują, że relacje Polski i Rosji wobec Zachodu i Niemiec układają się tak, że z germańskiego punku widzenia są korzystne i opłacalne. Nasza historia, aż do dnia dzisiejszego domaga się postawienia właśnie takiej tezy.
Promowana współcześnie koncepcja Europy przypomina znaną z lat 40-tych ubiegłego wieku budowę niemieckiej Europy z banderowskim poparciem. Krew polskich i rosyjskich męczenników sprzeciwia się proponowanym przez „Zachód” nowym europejskim porządkom i nakłada na nasze narody obowiązek rozwagi. Jak pokazało historyczne doświadczenie dawanie posłuchu masonerii i realizowanie niemieckiej polityki Słowianom nie służy.
Procesy uruchomione przez unijnych mędrców, światowe finansowe i biznesowe grupy wiodą do kolejnego ogrania Słowian i samozniszczenia Europy. Antynarodowa UE bardzo skrzywdziła najpierw nas, tak stare kraje jak Grecja, tak młode państwowości jak Litwa, wiele krajów Europy środkowo-wschodniej, teraz chce skrzywdzić i Was. Gdy kolejny raz urządza się nam Europę „po nowemu” i już widać antychrześcijańskie i antysłowiańskie tendencje owych nowych mód – pragniemy przypomnieć Wam łacińskie powiedzenie „cokolwiek czynisz, mądrze czyń i zważaj na koniec dzieła”.
Wiemy, że przyszłość przygotowywana Wam przez WASP-ów jest podobna do tej zgotowanej nam. Nie zgodzimy się nigdy, podobnie jak i Wy, na podrzędną rolę parobka we własnym gospodarstwie. Na zmuszanie do masowej emigracji zarobkowej i poniżanie przez ekonomiczne procesy.
My Słowianie nie mamy się czego wstydzić. Mamy bardzo bogate ziemie, najpiękniejsze dziewczyny, inteligentnych i silnych mężczyzn. Mamy wspaniałą kulturę, której to zalewające nas współczesne dziadostwo, w żaden sposób dorównać nie może.
Nie zgadzamy się z promowanymi w Polsce koncepcjami, które budują wizję współpracy międzynarodowej z wyłączeniem Rosji i w opozycji do Rosji.
Są one naszym zdaniem obliczone na to, aby Słowianie nie stanowili zorganizowanego na różnych polach, silnego politycznego bloku. Koncepcja ta wychodzi naprzeciw aspiracjom światowego złodziejstwa, które gotowe jest nam dostarczać darmo amunicję, jeśli zdecydujemy się tylko do siebie strzelać.
Koncepcja Obozu Narodowego jest odmienna.
Widzimy szerokie możliwości współpracy gospodarczej, kulturalnej, obronnej… opartej na zgodnych, życzliwych relacjach w całej rodzinie państw słowiańskich.
Polacy chcą dobrosąsiedzkich stosunków z Rosją i na jak najlepszych zasadach z wszystkimi narodami.
Nie zgadzamy się na tę mającą miejsce agresywną ingerencję w Wasze wewnętrzne sprawy i Wasze relacje z innymi państwami. Nie zgodzimy się na udział wojska polskiego w operacji militarnej w Waszym państwie.
Prosimy o zrozumienie trudnej sytuacji naszego narodu, który nie do końca ma wpływ na przebieg zdarzeń.
Życzymy Rosjanom Bożego błogosławieństwa.
Życzliwych, braterskich relacji między naszymi narodami.
Z wyrazami szacunku.
Szczęść Boże.
Dariusz Benedykt Ciesielski
Sławomir Andrzej Zakrzewski
Pingback: List otwarty do prezydenta Federacji Rosyjskiej Władymira Władymirowicza Putina « Dziennik gajowego Maruchy
Przeczytałem tylko „Jezus Chrystus” a na końcu zobaczyłem „szczęść boże” i już dałem sobie spokój z czytaniem tych bzdetów. Widać oszołomom nie przyszło nawet do głowy, że nie są funkcjonariuszami kościoła katolickiego, czyli pewnej kontrowersyjnej sekty religijnej i napisali list z takimi nagłówkami do prezydenta świeckiego państwa, życząc Rosjanom „błogosławieństwa bożego”. No nic, tylko sami papieże tam w tym ruchu. No bo jakby pisali do innego funkcjonariusza religijnego, to mogą sobie tytułować jak chcą. Ludzie, nie ośmieszajcie się do cholery i nie róbcie z narodu polskiego stada owiec. Piszcie we własnym imieniu, a nie narodu do jasnej cholery!
CHWDŻ – dzięki , to samo miałem napisac .
Dziwię się Zakrzewskiemu, że się podpisał pod tymi krzyżackimi dwoma mieczami ukrytymi pod sutanna.
Bardzo piękne i bardzo mądre! Z Imieniem Boga na ustach naszych zwycięstwo jest po naszej stronie. Inaczej po prostu być nie może. Nie jest tylko jasne, jaką role ma tu do spełnienia katolicyzm, będący od tysięcy lat cykutą zatruwającą Słowian i resztę świata.
Do CHWDŻ
wiara w Boga to podstawa. Bóg nie ma nic wspólnego z wyobrażeniami Jego w katolickim wydaniu. Sam się nad tym zastanów i pomyśl, jaki sens ma świat bez Boga i dlaczego ten świat powstał. I będziesz miał odpowiedź na to, dlaczego demony mogły opanować zachód i teraz pchają się na Wschód. W tej wojnie od zawsze nie chodzi o żadne dobra materialne, lecz o dusze ludzi. O Twoją też. Sam zdecyduj, po jakiej stronie chcesz stanąć. Ludzie sami nie dadzą rady sprzeciwić się demonom. Z pomocą Boga – Absolutu, Tego, Który Stworzył Wszystko, człowiek pokona każdą przeszkodę. Słusznie odrzuca Cię od katolickich bredni. Ale nie ma sensu „wylewać dziecka z kąpielą”.
Jakże mi Ciebie żal, kobieto. A może zapomniałaś dzisiaj wziąć tabletki?
Weź tabletkę.
Weź tabletkę
Weź tabletkę
Weź….
Popieram solidarność z Rosją i Rosjanami, popieram poparcie i uznanie dla prezydenta Putina, ale czy mogliby panowie Ciesielski i Zakrzewski poważniej redagować takie listy otwarte? Bo niestety niedorzeczności jest w tym liście co nie miara. Wszystkich nie wypunktuję, bo jest ich zbyt wiele. Podam kilka przykładów.
„Wbrew temu, co głosi legenda – mit „Solidarności” bazą ideową konstruktorów przewrotu nie był patriotyzm ani myśl narodowa. Była nią prywata, zaprzaństwo, darwinizm, kosmopolityzm, trockizm.”
Za „Solidarnością” stali po prostu żydo-banksterzy – globaliści i ich agentura. Służyły im Mossad, CIA, BND, Watykan i polski kk (JP nr 2 był kolesiem Brzezińskiego – podkomendnego Rockefellera). „Polski” kk ma swoją b. dużą cegiełkę w wydaniu Polski w łapska żydo-zachodu.
Zaprzaństwa nie było – było oszustwo udających Polaków Żydów.
Darwinizm ma o wiele solidniejsze podstawy merytoryczne niż bajka z żydo-biblii o stworzeniu w formie skończonej i niezmiennej z niczego wszystkich gatunków roślin i zwierząt (w tym ludzi).
Kosmopolityczny jest kk – to „nowy naród wybrany”. Nie jest to polski, włoski, hiszpański, filipiński czy brazylijski naród – a „nowy naród wybrany”. Naród duchowych żydów.
Terlikowski: “Ja jako Żyd (duchowy)”
http://www.fronda.pl/a/terlikowski-ja-jako-zyd-duchowy,25468.html
Mirosław Salwowski: “Ja też jestem Żydem (duchowym)”
http://www.konserwatyzm.pl/artykul/9128/ja-tez-jestem-zydem-duchowym
Aleksandra Kowal: “W sensie duchowym jesteśmy Żydami.”
http://www.katolik.pl/czy-jestesmy-zydami-,834,416,cz.html
No i żydo-banksterzy i ich agentura nie są trockistami. Są globalistami, żydo-kapitalistami. Gdzie ci ludzie trockistów widzą? Ludzie obudźcie się. W komputerze jest funkcja „zaktualizuj”. Zainstalujcie sobie podobną funkcję w głowach i zróbcie „klik”.
—
„Po 1980 roku zostaliśmy wepchnięci do niemieckiej strefy wpływów.”
Bzdura! Niemcy same są pod okupacją żydo-banksterów. Merkel jest agentką Grupy Bilderberga. A wiodąca rola niemieckiego baraku w jewrounii ma kilka powodów: niemieckie zamiłowanie do ordnungu, pruska mentalność (posłuszeństwo wobec zwierzchności), potencjał gospodarczy. Oraz uległość wobec Żydów z wiadomych powodów.
—
„Dowiedzieliśmy się po niewczasie, że plan zrobienia w Polsce przewrotu był znany masonerii w Polsce już w 1976 roku.”
Ja sam doszedłem do tego, że „S” była żydowsko-watykańskim koniem trojańskim mającym za zadanie wydać Polskę w łapska żydo-zachodu. Plany te powstały znacznie wcześniej niż w 1976 roku – najpóźniej po „wojnie sześciodniowej” i zerwaniu przez PRL stosunków dyplomatycznych z Izraelem. Tyle że wtedy Żydzi nie mieli jeszcze takiej możliwości i powoli przygotowywali grunt do operacji wydania Polski w łapska swoim pobratymcom na zachodzie.
A masoneria obecnie nie ma żadnego znaczenia. Już od dawna masoni są chłopcami na posyłki Rothschilda i Rockefellera. Ale dla katolików masoneria od zawsze jest wrogiem nr 1. Bo demaskowała totalitaryzm, zbrodniczość, zamordyzm, fanatyzm i chciwość Watykanu. Przez co katolicy masonerię uznali za wroga nr 1.
Gdyby autorzy listu urodzili się w XVII – XVIII wieku jako wyzyskiwani chłopi pańszczyźniani, ograbiani dziesięcinami i masą „powinności” na rzecz panów, biskupów czy klasztorów – to by poznali na własnej skórze co oznaczał feudalny, watykański, katolicki „ład boży” dla ogromnej większości mieszkańców Polski i całego żydokatolickiego świata.
Ofiary rzezi Pragi, wywiezieni na sybir, więźniowie X Pawilonu, wymordowani na stokach cytadeli warszawskiej, ci, którym zdzierała lampasy wschodnia dzicz, ofiary Czeka, setki tysięcy wymordowanych i wywiezionych do Kazachstanu, na Kołymę, Workutę, tysiące zmarłych z głodu na nieludzkiej ziemi, zamordowani w Katyniu, tysiące patriotów polskich katowanych i mordowanych w lochach Smiersza, NKWD i UB –
ONI WSZYSCY KRZYCZĄ DO WAS
O P A M I Ę T AJ C I E S I Ę !!!
CZY CESARSTWO, CZY PAŃSTWO CZY ROSYJSKIE CZY SOWIECKIE – ROSJA NIE BYŁA, NIE JEST I NIE BĘDZIE PRZYJACIELEM POLSKI.
Zwykli Rosjanie to sympatyczni ludzie, ale państwo Rosyjskie jest wrogiem Polski od zawsze i na zawsze.
Widzicie szerokie możliwości współpracy gospodarczej, kulturalnej, obronnej? Marzy wam się przywrócenie Sejmu Niemego i Sejmu Repninowskiego? Tęsknicie za Konarmią Budionnego? Naprawdę zapomnieliście, że stacjonująca u nas Północna Grupa Wojsk Armii Radzieckiej ściągała na Polskę bardzo realny kontratak atomowy, po którym między Bugiem a Odrą pozostała by radioaktywna pustynia?
Trzeba być ślepym od urodzenia, by nie widzieć, że dotychczasowe „szerokie możliwości współpracy gospodarczej i obronnej” poskutkowały tym, że w PRLu nie było co żreć, ale mieliśmy trzecią co do wielkości armię europy, gotową na każde skinienie wschodnich władców.
I jeszcze jedno: u autorów tego wiernopoddańczego bełkotu dostrzec można dziwne dwójmyślenie:
„gdy wrogie strefy wpływu wywierają na suwerenne państwo Rosyjskie tak z zewnątrz jak i od wewnątrz wielką presję” – wyrażacie mu życzliwość i solidarność.
Natomiast gdy Rosja „wywiera na suwerenne państwo Ukraińskie tak z zewnątrz jak i od wewnątrz wielką presję” – to nie widzicie problemu…
Dalej:
„Od samego początku, my przeciwnicy aneksji Polski przez tak zwaną „Unię Europejską”, byliśmy przeciwni ekonomicznemu zniewalaniu narodów i aneksji – likwidacji kolejnych państw.”
– Ciekawe, bo gdy aneksji dokonuje Rosja, gdy to Rosja dokonuje ekonomicznego zniewalania narodów i aneksji – likwidacji kolejnych państw – wówczas wyrażacie „życzliwość i solidarność”.
Naprawdę, ciekawe są wasze podwójne standardy…
Starozakonne, jakbyście to sami pewnie ujęli.
Zmarli i pomordowani na nieludzkiej ziemi wołają do was…
Dosc szczucia Slowian na siebie.To co nazywasz cyt.” suwerennym panstwem” tak naprawde nigdy nie istnialo.Naucz sie wlasciwej historii !Dopiero wtedy zrozumiesz dzialania Rodzimowiercow.Dowiedz sie kto i kiedy wymyslil narod i jezyk ukrainski,kto i kiedy zaszczol Horwatow przeciwko Serbom,kto jest odpowiedzialny za niechec Slowakow do Czechow i rozdzial ich wspolnej panstwowosci a z ostatnich donioslych wydarzen to podaje Ruch Autonomii Slaska -jak myslisz kto za tym stoi?
Cyt.”I jeszcze jedno: u autorów tego wiernopoddańczego bełkotu dostrzec można dziwne dwójmyślenie:” tresc listu nie jest zbytnio udana ale nazywanie jej wiernopoddancza jest glupota.Jestesmy z Rusami czy to Bialymi ,czy to Kijowskimi,czy to Moskiewskimi jednym narodem.Mowimy dialektami jednego jezyka (piszemy niestety roznymi alfabetami)i tak nalezy ta sprawe postrzegac.
Reblogged this on Pekok – antylichwiarz.