
Arabska telewizja Al Jazeera pokazała polską transformację. Bynajmniej nie w dobrym świetle. Polski model został przedstawiony jako ostrzeżenie.
Telewizja alarmuje, że populacja w niektórych polskich miastach zmniejsza się w zastraszającym tempie. Coraz mniejsza ilość dzieci, emigracja oraz brak pracy ma działać w dewastujący sposób na wschodnią Europę.
Reporterzy Al Jazeery pojawili się na południu Polski i odwiedzili Bytom. Jak podają, miasto wyludnia się w zastraszającym tempie, a w przeciągu 20 lat opuściło je 50 000 osób. Ponadto, więcej ludzi umiera niż się rodzi, co prowadzi do starzenia się społeczeństwa. Z sześciu kopalni węgla, pozostała tylko jedna. Nie ma pracy, a place zabaw dla dzieci są puste.
Dziennikarz telewizji przeprowadził relację na dworcu, z którego młodzi Polacy wyjeżdżają za chlebem. Rozmawiał z Samantą, która z uwagi na sytuację finansową, musiała zatrudnić się w londyńskim hotelu. Dziewczyna opuszczała kraj ze łzami w oczach.
Dziennikarz rozmawiał również z, jak podaje, typową bytomską rodziną. Córka z mężem pracują w Niemczech, a do rodziców w Polsce przyjeżdżają jedynie na krótkie wizyty.
Reporter zaznacza, że młodzi ludzie, z którymi rozmawiał są jedynimi z tysięcy Polaków, którzy notorycznie opuszczają kraj. Podkreśla, że polscy politycy póki co nie mogą zrobić nic, by zatrzymać odpływ młodych ludzi. Unia Europejska w celu ratowania regionu zamierza wyłożyć 100 milionów dolarów. Jeśli to zawiedzie, Bytom straci kolejne dziesiątki tysięcy mieszkańców.
Telewizja w materiale na temat sytuacji gospodarczej w Polsce pokazuje, że polityka tego kraju prowadzi do całkowitego odprzemysłowienia kraju. To zaś zmusza Polaków do masowego opuszczania ojczyzny.
http://pikio.pl/al-jazeera-pokazuje-polska-transformacje-jako-ostrzezenie/
_________________________________________________________________
Raport ONZ: W POLSCE NIE DA SIĘ ŻYĆ … raport waaadzy: przeżywamy złoty okres.
Posted by Włodek Kuliński
Jeśli chodzi o ranking ONZ (Global Age Watch) badający jakość życia osób powyżej 60. roku życia to nasz kraj zajął w nim odległe 62. miejsce (na 91. państw klasyfikowanych). Z krajów należących do Unii Europejskiej Polska zajęła ostatnie miejsce.
Raport ONZ: W Polsce nie da się żyć, raport polskiej władzy: przeżywamy złoty okres.
Polska wypada dramatycznie słabo w prestiżowych rankingach badających jakość życia osób powyżej 60. roku życia (ranking Global Age Watch przygotowany przez ONZ) oraz zaangażowanie rządów w zapewnianie obywatelom dostępu do edukacji, wymiaru sprawiedliwości, infrastruktury i służby zdrowia (ranking Human Capital Index przygotowany przez World Economic Forum).
Jeśli chodzi o ranking ONZ (Global Age Watch) badający jakość życia osób powyżej 60. roku życia to nasz kraj zajął w nim odległe 62. miejsce (na 91. państw klasyfikowanych). Z krajów należących do Unii Europejskiej Polska zajęła ostatnie miejsce. Wszystko przez fatalny dostęp do opieki zdrowotnej. Zdaniem analityków ONZ rozwój gospodarczy w Polsce nie przekłada się na poprawę jakości życia ludzi starszych, bo nie jesteśmy w stanie zapewnić im godziwej opieki medycznej (pod tym konkretnym względem nasz kraj zajął dopiero 87. miejsce na świecie). Z kolei w rankingu badającym rozwój kapitału ludzkiego (Human Capital Index) przygotowanym przez Światowe Forum Ekonomiczne Polska zajęła 49. miejsce na świecie. Okazuje się, że to jeden z najgorszych rezultatów wśród państw należących do świata zachodniego. O rozwój kapitału ludzkiego (w znaczeniu zaangażowania danego rządu w zapewnianie swoim obywatelom dostępu do edukacji, wymiaru sprawiedliwości, infrastruktury i służby zdrowia) lepiej od rządu naszego kraju dbają np. rządy Kazachstanu (45. miejsce) i Tajlandii (44. miejsce).
Drogi jak w Mozambiku, koleje jak w Zimbabwe
Skoro mówimy już o rankingach to warto wspomnieć o jeszcze jednym zestawieniu Światowego Forum Ekonomicznego – mianowicie o rankingu konkurencyjności. W kategorii „Jakość dróg lądowych” Polska w 2012 roku zajęła… 124. miejsce. W porównaniu do 2011 roku udało się nam wyprzedzić Mozambik. Uciekła nam jednak Mauretania. Zdaniem analityków Światowego Forum Ekonomicznego lepsze drogi lądowe niż w Polsce (uwzględniając potencjał i możliwości gospodarcze danego państwa) są w Tanzanii, Zimbabwe, Czadzie czy Ugandzie. Niestety niewiele lepiej prezentujemy się w innych kategoriach rankingowych dotyczących szeroko pojętej infrastruktury. W kategorii „jakość infrastruktury kolejowej” nasz kraj zajął 77. miejsce na świecie. Ten sam współczynnik osiągnęło Zimbabwe. Lepiej od Polski wypadły takie kraje jak: Bangladesz, Gabon, Vietnam, Liberia czy Pakistan. Jeśli chodzi o kraje, do których możemy się porównywać w potencjale gospodarczym i rozwoju cywilizacyjnym, to: Hiszpania zajęła 8. miejsce; Litwa – 20. miejsce; Czechy – 23. miejsce; Ukraina – 24. miejsce; Słowacja – 25. miejsce; Irlandia – 31. miejsce; Łotwa – 33. miejsce; Gruzja – 34. miejsce; Węgry – 42. miejsce. Równie tragicznie sytuacja wygląda jeśli chodzi o jakość infrastruktury lotniczej. Tutaj nasz kraj zajmuje odległe 105. miejsce na świecie. Ten sam współczynnik uzyskała Rosja, jednak wyżej od Polski zostały sklasyfikowane takie kraje jak: Zambia, Bostwana, Tadżykistan, Rewanda czy Kambodża.
Władza niszczy nasz potencjał
Kilka lat temu obiecywano nam, że staniemy się „drugą Irlandią”. W jak niewielkim stopniu te obietnice zostały zrealizowane świadczą rankingi, o których mowa powyżej. Polska, jako kraj o naprawdę sporym potencjale gospodarczym i rozwojowym, staje się światowym skansenem. Obecna władza – prawdopodobnie celowo i z premedytacją – nie wykorzystuje możliwości jakie posiadamy, a jeżeli już coś robi, to tak, aby przy okazji rozwalić połowę firm, które uczestniczą w danym przedsięwzięciu modernizacyjnym (przykład budowy autostrad). Niestety, póki rządzi układ, którego spoiwem są ludzie wywodzący się z PRL, a obecnie reprezentowani przez ekipę powiązaną z Tuskiem, nic nie wskazuje na to, aby sytuacja miała ulec zmianie na lepsze.
na podstawie: niewygodne.info.pl
http://wirtualnapolonia.com/2015/04/12/raport-onz-w-polsce-nie-da-sie-zyc-raport-waaadzy-przezywamy-zloty-okres/
komentarz przeklejony:
~Kumak :
Rocznie tysiące samobójstw z przyczyn bytowych, setki zamarzniętych bezdomnych każdej zimy, prawie cała młodzież parobkami całego świata, unicestwianie narodu poprzez spowodowanie niespotykanej w jego historii skali bezpowrotnej emigracji zarobkowej, powszechne bezprawie, bezdenna pauperyzacja środowisk pracowniczych, większość narodu wdeptana w socjalne bagno bez szans na lepsze jutro, już dziedziczna bieda, kult śmietnika i żebraka. To są koszty jakie ponosi naród za skok na kasę styropianowych bohaterów.
Należałoby ich najpierw pozbawić wysługi emerytalnej za lata PRLu, gdyż wówczas nie pracowali a jedynie, za judaszowe dolary rozwalali wg zasady „im gorzej, tym lepiej” gospodarkę i państwo. Symbolem ich postawy były zawsze dwie lewe ręce i gęby pełne niedorzecznych oczekiwań. Za ten sabotaż dokonany na narodzie – pod trybunał!
ninanonimowa 20.04.2015 18:31:39
odnośnie artykułu:
LICHWIARSKA ZAGŁADA POLSKI SYNONIMEM NISZCZENIA NARODÓW w XXI WIEKU ?!!!
Panie dziennikarzu (Pani dziennikarz) proszę się zastanowić, czy jeśli więcej ludzi umiera niż się rodzi to na pewno prowadzi to do starzenia się społeczeństwa? A może po prostu mniej się rodzi ( tu na pewno społeczeństwo by się starzało) i może jednak mniej umiera – później umierają osoby starsze (jest teraz większa długość życia zarówno mężczyzn jak i kobiet, i dotyczy to też Polski ) i to też tłumaczyłoby starzenie się społeczeństwa. Pozwoli Pan (Pani), że zacytuję pana Jerzego Dobrowolskiego: ” Nie ma nic gorszego niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję”
schetyna, ty kuglarzu!
SCHETYNA, idiota historyk, który zupełnie nie ma pojęcia co o odszkodowaniach ! ILE RAZY BĘDZIEMY ŻYDKOM PŁACIĆ ZA COŚ CO JEST NASZE ! ILE RAZY …………?!