Ks. Isakowicz: Majdan – Przyjaźń z diabłem

solidarni z banderowcami

CZY KACZYŃSKI usiłuje PODPALIĆ EUROPĘ ?!!

…WYSŁAŁ swoich „OFICERÓW POLITYCZNYCH” na UKRAINĘ, aby wspierali „BANDEROWCÓW” w ich ODDZIAŁYWANIU na TŁUMY PROTESTUJĄCYCH” !!!

*****

To pseudorewolucja. Na Majdanie mają głos bojówki nacjonalistyczne. To nieprawdopodobna agresja z obu stron. Protestujący robią wszystko, żeby prowokować. To już anarchia. Liderzy Majdanu nad tym nie panują i wkrótce mogą dojść do sytuacji, kiedy Majdan obróci się przeciwko nim. Majdan zapoczątkuje piekło”- mówi Ks. Isakowicz-Zaleski w Kontrwywiadzie RMF FM.

Polscy politycy sławią na Majdanie zabójców z UPA, a przyjaźń z diabłem nie jest niemożliwa. Jarosław Kaczyński jadąc na Majdan popełnił tragiczny błąd. Nie ma chyba orientacji z sprawach ukraińskich. Ołeh Tiahnybok to genialnie wykorzystał” – tłumaczy.

Dlaczego to, co dzieje się na Ukrainie, ksiądz nazywa pseudorewolucją?

Dlatego, że 10 lat temu byłem na Majdanie i widziałem, co się działo, miałem wielkie nadzieje, a później sami liderzy: Wiktor Juszczenko i Julia Tymoszenko skoczyli sobie do gardeł i zniszczyli to wszystko…

Ale to, że tak się to skończyło nie oznacza, że teraz musi się tak skończyć. Może, ale nie musi.

Patrząc na liderów, przy całym szacunku do takich liderów jak Jaceniuk czy Kliczko, chociaż ja go kompletnie nie znam, to znam Tiahnyboka, to jest szef nazistowskiej partii Swoboda, człowiek o skrajnych poglądach… I właśnie to bojówki nacjonalistyczne mają dziś głos na Majdanie, używają przemocy i myślę, że dopóki tam jest Tiahnybok, to nic dobrego z tego nie będzie.

Bojówki nacjonalistyczne mają dziś głos na Majdanie. Dopóki tam jest Tiahnybok, nic dobrego z tego nie będzie

Ale jeśli bojówki nacjonalistyczne walczą w imię wejścia Ukrainy do Unii Europejskiej, to może nie są aż tak bardzo nacjonalistyczne, jak się to księdzu wydaje.

Ale jaka jest droga do Unii Europejskiej: przez rzucanie butelek z płonąca benzyną, niszczenie mienia publicznego? Poza tym oni walczą z władzą legalną, bo przecież Janukowycz został wybrany przez samych Ukraińców, w wolnych wyborach. Inne partie też, ta Swoboda też, więc dojdzie do paranoi, że chcemy demokracji UE, ale niszczymy demokrację, która już jest na Ukrainie. Kulawa, bardzo kulawa, ale nie jest to władza typu Wojciech Jaruzelski.

Ale historia pokazała, że demokracja i demokratyczne procedury, potrafiły doprowadzać do władz dyktatorów, zbrodniarzy, masowych morderców, ludobójców. Nie sadzę oczywiście, że Janukowycz taki jest, ale nie zawsze wybory demokratyczne okazały się trafne i celne.

Cała Unia Europejska jest budowana na demokracji. Mnie też nie podoba się rząd Donalda Tuska, nie głosowałem na prezydenta Komorowskiego, ale nigdy bym nie wpadł na pomysł, że można tę władzę obalać poprzez szturm na budynki rządowe i rzucanie koktajli Mołotowa.

Uważa ksiądz, że polscy politycy, w ogóle Polska powinna w tej sytuacji kibicować Janukowyczowi?

Nie, nie. Powinna rzeczywiście solidaryzować się z ludźmi prześladowanymi. Trzeba powiedzieć, że Janukowycz stosuje skandaliczne metody, oczywiście on powinien odejść, ja tu nie mam wątpliwości. Tylko że on powinien odejść na drodze negocjacji, kartki wyborczej, a nie walki. Natomiast występy polskich polityków, i to od lewa i od prawa, którzy wychodzą tam w obliczu kamer, wrzeszczą banderowskie hasła „Sława Ukrainie”, „Herojam Sława”, czyli bandytom z UPA, to to jest kompromitacja. Oni tutaj nic nie zrobią, oni tylko biją sobie punkty wyborcze, bo są kamery telewizyjne, ale robią to dla polskich kamer, a nie dla Ukraińców.

Ksiądz mówi o demokratycznym mandacie Janukowycza. Zgoda, miał ten demokratyczny mandat, tyko czy prezydent, który strzela do własnych obywateli, nadal ten demokratyczny mandat ma. To jest pytanie, które dzisiaj wisi nad Majdanem.

Oczywiście, że wisi. Ja uważam, że powinno się negocjować. Tutaj są bardzo mądre apele różnych środowisk związanych z cerkwią prawosławną. Ona też jest okropnie podzielona: grekokatolicy, Kościół Rzymski. Rzeczywiście duchowni tutaj odgrywają pewną rolę pozytywną, bo apelują o umiar z obu stron – bo obie strony są zacietrzewione – chwała tym politykom Unii Europejskiej, którzy też mówią, że trzeba dogadać się, natomiast zaangażowanie się bezpośrednie po jednej czy drugiej stronie to, moim zdaniem, wtrącanie się w cudze sprawy. Ja sobie nie wyobrażam, żeby w Polsce dzisiaj ustawić barykadę z płonących opon i będą przyjeżdżali politycy z Niemiec, czy z Wielkiej Brytanii, i będą podgrzewali nastroje: atakujcie, atakujcie, bo rząd jest zły!

Czy uważa ksiądz, że polscy politycy, również Jarosław Kaczyński, bliski sercu księdza, popełniają błąd jeżdżąc na Majdan i wspierają opozycję?

Ja skrytykowałem Jarosława Kaczyńskiego jako jego wyborca, bo głosowałem na niego kilkakrotnie. Uważam, że popełnił tutaj tragiczny błąd. To wynika z tego, że on chyba nie ma żadnej orientacji w sprawach ukraińskich, popełnia klasyczne błędy oparte na teorii Jerzego Giedroycia. Natomiast uwiarygodnił niestety nacjonalistę Ołeha Tiahnyboka, który to genialnie wykorzystał. Stanął obok niego, jeszcze Kaczyński krzyknął, tak zresztą jak i premier Jerzy Buzek, „Sława Ukrainie! Gierojom sława!”. Tego człowiek, który chce być po raz kolejny polskim premierem, robić nie może. Pojechał raz, był parę godzin, wrócił do domu i na tym się skończyła cała aktywność.

Pisze ksiądz: „Majdan zapoczątkuje piekło”. Jakież to będzie piekło?

Piekło już widać. Przecież to jest agresja nieprawdopodobna z dwóch stron. To nie jest tylko tak, że strzelają milicjanci. Oczywiście, to jest skandaliczne, że strzelają, ale druga strona robi wszystko, by ich prowokować, podpala budynki. Nie wyobrażam sobie kraju, żeby demonstranci, nawet jeżeli mają słuszne przekonania, wtargnęli do ministerstwa sprawiedliwości i powiedzieli, że oni przejmują władzę. To jest już anarchia. Według mnie liderzy Majdanu nad tym nie panują i to mnie martwi, bo mogą stanąć w sytuacji, że będą próbowali przekonać Janukowycza a sam Majdan powie, że nie. To jest bardzo bolesne. Kto cierpi najbardziej? Zwykli ludzie, którzy są już całkowicie wykończeni tą sytuacją. Mają ogromne problemy gospodarcze. A demagodzy mówią tak: „Wejdźcie do Unii Europejskiej, to ona wam da”. Guzik Unia Europejska da Ukrainie, bo nic nie dała. Zlikwiduje państwowe gospodarstwa rolne jak w Polsce, huty i kopalnie. I wtedy zacznie się bieda. Też trzeba ludziom mówić prawdę, co ich czeka, jeżeli wejdą do Unii Europejskiej.

A nie myśli ksiądz, że z tego Majdanu, zgoda – dzisiaj trochę zanarchizowanego, jest w stanie wyłonić się Ukraina proeuropejska, wolna od resentymentów, wolna też od jakiś sentymentów do UPA i Bandery, w  każdym razie takich sentymentów, które nas bolą i nam przeszkadzają?

To są dwie skrajności: komuniści, czyli Janukowycz i Ołeh Tiahnybok – Swoboda, czyli naziści. Trzeba wyraźnie powiedzieć – to są naziści, którzy byli  w historii za zabijaniem Polaków i Żydów. Więc te dwie skrajności trzeba odciąć. Na razie jest tak…

Może postawić na Kliczkę?

Nie wiem, bo ja nie chcę tutaj wchodzić  w politykę, ale jeżeli właśnie polscy politycy mówią: „Janukowycz to jest diabeł”, a my będziemy się z drugim diabłem przyjaźnili, czyli z Ołehem Tiahnybokiem. To jest niemożliwe, w ten sposób się tego nie doprowadzi. Jeszcze raz chcę podkreślić, że apele Kościołów i Cerkwi na Ukrainie to jest słuszna droga, apel polskiego episkopatu też i tych uczciwych Polaków czy Ukraińców, którzy mówią o rozwiązaniu demokratycznym i pokojowym, a nie o tym, że będziemy szturmować kolejne budynki i na pewno Janukowycz wtedy odejdzie. To nie jest rewolucja, droga rewolucyjna jest fatalną drogą, ona się skończy krwawymi jatkami jak rewolucja francuska czy rewolucja październikowa.

Trzeba wyraźnie powiedzieć – to są naziści, którzy byli w historii za zabijaniem Polaków i Żydów

Na koniec chciałem jeszcze zapytać księdza, czy zdaniem księdza to źle, że kardynał Dziwisz ocalił papieskie notatki od spalenia?

Jutro w tygodniku „Gazeta Polska” ukaże się mój felieton pt. „Naruszone testamenty”, gdzie odnoszę się również do złamania testamentu księdza poety Jana Twardowskiego, który chciał być pochowany na Powązkach, został pochowany w betonowej świątyni Opatrzności Bożej. W podobny sposób stało się z notatkami papieskimi. Uważam, że właścicielem tych notatek jest Stolica Apostolska i Stolica Apostolska powinna podejmować decyzje. Natomiast poszło to w komercję, bo zarobi na tym Znak i właściciele Znaku, prywatnej instytucji, która po prostu zarobi na tym kokosy. Czyli stało się źle.

Konrad Piasecki

http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/wywiady/kontrwywiad/news-ks-isakowicz-majdan-przyjazn-z-diablem-tragiczny-blad-polski,nId,1096498?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=other

6 uwag do wpisu “Ks. Isakowicz: Majdan – Przyjaźń z diabłem

  1. Pingback: Ks. Sakowicz: Majdan – Przyjaźń z diabłem - 3obieg.pl | 3obieg.pl

  2. *** DOKĄD ZMIERZA UKRAINA ? – MOŻE TO WSZYSTKO TYLKO CUDZY SCENARIUSZ ROZGRYWKI, KRWAWEJ I OKRUTNEJ? ***
    .
    Image and video hosting by TinyPic
    .

    „TO, co GŁOSZĄ POLSCY (…), powtarzający JAK BARANY hasło „SŁAWA UKRAINIE”, jest OBRZYDLIWE, a WIARA w TO, że NIKT nie WIE, co ZNACZY to HASŁO, jest PO PROSTU ZATRWAŻAJĄCA, bo KOŃCZY SIĘ ono STWIERDZENIEM „SMERT LACHAM” !!!

    Jako osoba mieszkająca na Ukrainie chcę powiedzieć, że to, co pokazują media, jest niezgodne z prawdą. Dlaczego? Tu trzeba zauważyć niektóre rzeczy. Media, które chcą publikować prawdę, są zagłuszane głosem mediów z głównego nurtu. To, co głoszą polscy (i nie tylko) dziennikarze, powtarzający jak barany hasło „sława Ukrainie”, jest obrzydliwe, a wiara w to, że nikt nie wie, co znaczy to hasło, jest po prostu zatrważająca, bo kończy się ono stwierdzeniem „smert’ lacham”. „Ukraina ponad wszystko” – skąd to hasło się wzięło i czy niczego Wam nie przypomina?

    Teraz główne pytanie – od czego to się zaczęło? Że przebrała się miarka? Niekoniecznie. Chcieli ludzie do Europy? A czy dotrą do niej z koktajlem Mołotowa w ręku? Czy obecny prezydent Ukrainy nie został wybrany w legalnych wyborach? Czy nie było to kilka przynajmniej spokojnych i może nawet lepszych lat niż za Juszczenki? Czy nie wstrzymał on inflacji, którą pozostawił po sobie były prezydent Ukrainy? Szacunek mu się należy nawet za to, że pościągał tytuły bohaterów z Bandery i innych członków OUN-UPA.

    Mówią o totalitarnym reżimie – a przecież było wszystko w miarę dobrze. Przynajmniej normalnie pracowały urzędy, organizacje społeczne tak ważne dla Polaków, których istnienie w obecnej sytuacji stoi pod znakiem zapytania. Ludzie w Kijowie, a teraz nie tylko, bo w innych miastach też, nie bali się wychodzić z domu. A teraz? Co mamy? Tu można wyliczać w nieskończoność. Co z tego wyniknie? Każde prawo ma dwie strony. O ile dla Polaków, jak i innych mniejszości narodowych jest źle, to dla Ukraińców zabezpiecza porządek. I tu nie ma co się dziwić, bo kto widział pokojowe demonstracje z ludźmi w kaskach, zasłoniętą twarzą i narzędziem do walki w ręku?

    Kto Wam powiedział, że na Ukrainie nie było wolności słowa i myśli obywatelskiej? Kto mówił, że było tak źle, aby stało się jeszcze gorzej? Kto powiedział, że to Berkut zastrzelił ludzi? Kto widział, skąd leciały kule?
    (…)
    Po co wdzierać się do rad obwodowych w Równem, Chmielnicku, Czerkasach, Lwowie i innych miastach? Czy jest normą niszczenie przez tłum budynków rządowych? Czy to normalne, że przewodniczący obwodowej rady Iwano-Frankiwska klęka przed ludźmi? Czy na porządku dziennym jest zmuszanie przewodniczącego obwodowej lwowskiej rady do podania się do dymisji?
    (…)
    Kto płaci za jedzenie, spanie i leczenie tych ludzi? Kto przewodniczy strajkom w Kijowie i innych miastach? Kto zabezpieczył strajk oponami, kaskami, workami z piaskiem i innymi rzeczami? Czy to normalna pozycja obywatela zrywanie bruku z ulicy i rozbijanie go młotkiem? Przecież to wszystko kosztuje
    (…)
    A póki trwają w Kijowie pokojowe godziny, możemy się zastanowić – czy nie jest zbędną ingerencją w wewnętrzne sprawy państwowe postawa Brukseli? Czy mają prawo mówić, że z tym prezydentem nie będą się umawiać? A z jakim? Czy nie są zbędne gesty ze strony USA w wypowiedzi, że rozważają możliwość wprowadzenia sankcji? I jak tu oceniać wypowiedzi z Rosji, że mogą Ukrainie pomóc?
    (…)
    Tu sprawa jest banalnie prosta – Janukowycz mocno trzyma władzę, Tiahnybok nie zrezygnuje z ideologii, która jest obca większości Ukrainy, Jaceniuk po prostu nie może, a Kliczko jest obywatelem Niemiec. I co w tej sytuacji ma począć zwykły obywatel?

    Główne pytanie siedzące we wszystkich głowach – co dalej zrobić z Majdanem? Czy ci ludzie mogą tam stać wiecznie? Czy obecna władza pójdzie na ustępstwa? I na czym w ogóle one mają polegać? Kto w wyniku tego wszystkiego dojdzie do władzy?

    I jeszcze jedno – w którym miejscu zaczyna się demokracja lub gdzie ona się kończy? Gdzie tu jest miejsce dla zwykłego obywatela? MOŻE TO WSZYSTKO TYLKO CUDZY SCENARIUSZ ROZGRYWKI, KRWAWEJ I OKRUTNEJ? Co będzie dalej?
    (…)
    http://naszdziennik.pl/swiat/66384,dokad-zmierza-ukraina.html

  3. NA MOSKALA !!! czyli JAK SOLIDARNI 2010 ODPŁYWAJĄ w OPARY ABSURDU !!!
    .

    Image and video hosting by TinyPic
    .
    Przykro mi to pisać, sam przez długi czas wspierałem tą organizację swoją kamerą i montażem, grafikami, dobrym słowem i publiczną dyskusją z lemingami. Niestety zarząd Solidarnych 2010 odpływa w taką ekstremę, że nawet mnie – staremu zadymiarzowi trudno za nimi nadążyć, ba! Po prostu zacząłem się ich wstydzić. Skąd tyle cierpkich słów? Zbierały się od jakiegoś czasu jednak szalę goryczy przelała ostatnia akcja we Wrocławiu, gdzie szef lokalnych struktur Tomasz Małek z okazji rocznicy Powstania Styczniowego nawoływał za pomocą wielkiego transparentu, oraz gorącej przemowy do ZERWANIA STOSUNKÓW DYPLOMATYCZNYCH z ROSJĄ.

    http://komitetnarodowy.pl/komitet/ogloszenia/item/1632-na-moskala-czyli-jak-solidarni-2010-odp%C5%82ywaj%C4%85-w-opary-absurdu

Dodaj komentarz