Apel do Żydów całego świata: „Chcemy być z Ukraińcami” !

Ukraina obiecana

„NARÓD ŻYDOWSKI POWRÓCIŁ na SCENĘ HISTORII nie po to, ŻEBY na NIEJ WYPOCZYWAĆ (…)OBECNOŚĆ ŻYDÓW na MAJDANIE to nie tylko UCZCZENIE IMIENIA STWÓRCY, ale to jest DIALOG ŻYDÓW z PRZYSZŁĄ WŁADZĄ” !!!

*****

Na Majdan wyszli nie tylko Ukraińcy, lecz także Rosjanie, Ormianie, Białorusini, krymscy Tatarzy. I my, Żydzi. Chcemy być dziś razem z Ukraińcami, a nie obok nich.

Trzykrotnie w ostatnim miesiącu na wiernych kijowskiej synagogi na Padole [dzielnica miasta] dokonano napadów. Dwa były nieudane, w jednym obrażenia odniósł student jesziwy. Sposób działania i okoliczności nie pozostawiają wątpliwości co do ich autorstwa. Spontaniczny wybuch agresji „antysemitów z Majdanu” jest tu wykluczony. Dziś na Majdanie świadomie taką akcję planować może tylko pacjent szpitala psychiatrycznego, gdyż oznaczałoby to rozmyślnie pogrzebanie wszelkiej nadziei na pomoc Zachodu.

Ale jeśli idzie o stronę przeciwną…

Po pierwsze, mamy tu bezczelność i poczucie całkowitej bezkarności. Zatrzymany przez wiernych z synagogi „obserwator”, który szkicował w notesie „trasę ruchu” słuchaczy jesziwy, całkiem spokojnie udał się na milicję, gdzie znikł.

Po drugie, mamy tu samą milicję, która nikogo nie znalazła (a sądząc po jej działaniach, chyba nawet nie szukała). To zresztą typowy dla dzisiejszego Kijowa obrazek: wynajęta łobuzeria pod ochroną „stróżów prawa” podpala auta, rozbija szyby wystaw, napada na przechodniów i rozpływa się w mroku nocy…

Kalkulacja jest prosta. Albo Żydzi stwierdzą, że stali się ofiarą „banderowców” i zażądają od rządu i społeczności międzynarodowej położenia kresu „skandalom” na Majdanie, albo zrozumieją, że stali się obiektem zastraszania przez władzę, i… tym bardziej będą żądać „zamknięcia” Majdanu, żeby nie wyszło jeszcze gorzej…

***

My, ukraińscy Żydzi, przyszliśmy na tę ziemię dawno temu. Gminy żydowskie na Krymie istnieją ponad 2000 lat. Po raz pierwszy o Kijowie wspomina się w liście pisanym po hebrajsku.

Ale nasza nowożytna historia na ziemiach ukraińskich zaczęła się ledwie 500 lat temu. Były w tych dziejach okresy różne: wielkie i nędzne, szczęśliwe i straszne. „Złoty wiek” i chasydyzm, syjonizm i Haskala [Oświecenie żydowskie], pogromy i Holokaust, komunizm i „walka z kosmopolitami” – wszystko to tutaj przeżyliśmy. I tak się złożyło, że przez cały ten czas żyliśmy obok Ukraińców, lecz bardzo rzadko razem z nimi. A to dlatego, że ziemia ta należała do wszystkich, tylko nie do nich samych. Litwa, Polska, Turcja i Rosja, Austria i Węgry, Rumunia i Czechosłowacja, ZSRR i III Rzesza. Imperia i republiki, monarchie i tyranie, wszystkie podobne były w jednym: naród tej ziemi miał pozostać milczącym i pokornym.

A my, pchani przez instynkt samozachowawczy, zawsze staraliśmy się stać po stronie silnych, po stronie władzy. Czyli – nie po stronie Ukraińców. Ale to oznaczało też, że przy każdej próbie zrzucenia obcego jarzma stawaliśmy się jednym z pierwszych obiektów żywiołowej nienawiści lub celowej propagandy. I znów zwracaliśmy się po pomoc do władz, i znów wpadaliśmy w zaklęty krąg. Być może gdyby choć jedna próba odzyskania przez Ukraińców niepodległości skończyła się dla nich pomyślnie, nasze stosunki ułożyłyby się inaczej.

***

Ponad 20 lat temu to się jakby stało. Na ruinach ostatniego imperium Europy powstały i odrodziły się niepodległe państwa, wśród nich Ukraina. Przez te lata młode państwo z trudem szukało swej drogi i swego miejsca w rodzinie wolnych narodów. Krajom bałtyckim udało się: zostały od razu przyjęte do rodziny europejskiej. Mołdawianom i Gruzinom narzucono bratobójcze wojny, które rozbiły ich państwa. Ukraińcy okazywali niezwykłe pokłady spokoju i cierpliwości, bez rozlewu krwi wychodząc z kolejnych kryzysów politycznych.

Dziś jednak nadeszła chwila prawdy. Siły odwetowe imperium, działające z zewnątrz oraz wewnątrz Ukrainy, otwarcie postawiły na Wiktora Janukowycza – najbardziej odpychającego polityka obozu prosowieckiego /rewolucja w Rosji w 1917 roku, która uczyniła ją państwem sowieckim była REWOLUCJĄ ŻYDOWSKĄ – red./, który łączy w sobie przeszłość drobnego kryminalisty, brak wykształcenia i prowincjonalne horyzonty. W ciągu niespełna trzech lat swych rządów zdążył zdobyć ogromne bogactwo i wielką liczbę wrogów, grzebiąc gospodarkę kraju i jego nadzieje na integrację europejską /co innego żydówka Tymoszenko – red./.

Dwa miesiące temu obywatele Ukrainy, którzy w ciągu tych 20 lat poczuli powiew wolności, wyszli na ulice z jednym tylko żądaniem: powstrzymać staczanie się kraju w stronę dyktatury i przywrócić nadzieję na lepszą przyszłość. Odtąd stoją na Majdanie kijowskim i licznych majdanach w innych miastach. Wśród nich są nie tylko Ukraińcy, lecz także Rosjanie, Ormianie, Białorusini, krymscy Tatarzy. I Żydzi.

Przeciw nim rzucono siły specjalne milicji, wojska wewnętrzne, wynajętych dresiarzy i zastraszonych pracowników sfery budżetowej. Wszystkich tych, w których jeszcze tkwi sowiecki obojętny stosunek do losu własnego państwa i strach o kawałek czerstwego chleba, rzuconego im pańskim gestem przez wszechwładnego urzędnika.

***

Dziś moje i wasze słowo bardzo dużo znaczy dla tych ludzi i dla całego świata. Dzięki krwi i popiołom Holokaustu uzyskaliśmy prawo do tego, by mówić i by nas usłyszano. Niestety, dziś wielu z nas znów stara się wyciągnąć z tej sytuacji swoją korzyść lub pozostać z boku. Tak już często było w historii. Lecz dziś nastał czas, by przypomnieć sobie, że swoje prawo do nieśmiertelności naród nasz otrzymał trzy i pół tysiąca lat temu, zobowiązując się nie tylko do tego, że będzie wypełniać przykazania Najwyższego, lecz również że będzie przekazywać wszystkim narodom wiedzę o Nim.

Dziś 45 milionów ludzi w kraju, skropionym obficie również naszą krwią, prosi zaledwie o Sprawiedliwość i Miłosierdzie. Dwie rzeczy, na których Pan zbudował ten świat.

Czy mamy prawo im tego odmawiać?

 

Przełożyła Bożena Zinkiewicz-Tomanek

  • WITALIJ NACHMANOWYCZ jest ukraińskim Żydem, historykiem, pracownikiem Muzeum Historii Miasta Kijowa, sekretarzem Społecznego Komitetu Upamiętnienia Ofiar Babiego Jaru (w 1941 r. Niemcy zamordowali tam kilkadziesiąt tysięcy Żydów). Autor artykułów o historii Żydów, Holokauście, II wojnie światowej, judaizmie i problemach etnicznych Ukrainy. Ekspert Kongresu Społeczności Narodowych Ukrainy. Tekst ukazał się we lwowskim piśmie „Ji”.

 

http://gazetawarszawska.com/2014/02/20/apel-zydow-calego-swiata-chcemy-byc-z-ukraincami/

6 uwag do wpisu “Apel do Żydów całego świata: „Chcemy być z Ukraińcami” !

  1. „RABIN DOWODZI, że ŻYDZI ZOBOWIĄZANI SĄ do WSPARCIA „WALKI o SŁUSZNĄ SPRAWĘ”, którą prowadzi NARÓD UKRAINY” !!!

    .
    Image and video hosting by TinyPic
    .

    Oficer CAHAL (armia izraelska) i jeszcze 300 ŻYDOWSKICH BOJÓWKARZY zostało INSTRUKTORAMI EUROMAJDANOWSKIEJ TŁUSZCZY.

    Portal Stowarzyszenia Gmin i Organizacji Żydowskich Ukrainy, którego szefem jest pijarowski menedżer euromajdanu, żyd Josif Eisels, osłaniający nazistów żyda Tiahnyboka-Frotmana, wyhodowanych przez szefa Europejskiego Sojuszu Żydowskiego, miliardera i żyda I. Kołomojskiego, opublikował wywiad korespondenta Michaiła Golda z pewnym żydem izraelskim, którego autor wywiadu przedstawia jako „jednego z głównych ludzi w skomplikowanym systemie samoobrony Majdanu i barykad na Hruszewskiej”, nie wymieniając go z nazwiska. Chociaż żydowskie media przedstawiają go jako „gołębia pokoju” to trzeba trzeźwo oceniać sytuację przejęcia protestu, kiedy oficer obcej armii przyznaje się do bezpośredniego kierowania „ukraińskim buntem”.

    Poniżej przytaczamy fragmenty z wywiadu tego anonimowego oficera armii izraelskiej (CAHAL) w przekładzie z języka ukraińskiego z żydowskich portali „israel7″ i „news.israelinfo”:

    „To co zobaczyłem na początku rozczarowywało, tak wszystko było zdezorganizowane, brak przywódców, spójnej strategii, itp. Wtedy, nieoczekiwanie dla siebie, zacząłem częściowo zarządzać przebiegiem tego oporu, chociaż początkowo nie uważałem go za „swoją wojnę”. Organizowałem obronę, budowę barykad a później, na prośbę ludzi, zacząłem dowodzić jednym z oddziałów”.

    „Byłem kilka razy na Majdanie, słuchałem nieodpowiedzialnych wypowiedzi przywódców opozycji, rozumiejąc, że ludzie mogą popełniać szaleństwa. Co i się stało kiedy po 7 godzinnych negocjacjach ta trójka wyszła na scenę i zaczęła przygotowywać grunt pod kompromis. Naród wypiął się na nich i ruszył w kierunku ulicy Hrusziewskiego zamierzając przystąpić do szturmu, absolutnie bezsensowne z wojskowego punktu widzenia. Służyłem w armii izraelskiej, mam jeszcze pojęcie w kwestii operacji anty-terrrorystycznych, sam brałem w nich udział i po prostu zrozumiałem, że teraz poleje się dużo krwi. Policzywszy ludzi na barykadach i upewniwszy się, że stosunek sił jest absolutnie nie do przyjęcia w zbliżających się działaniach, zaproponowałem zajęcie pozycji obronnej i wzmocnienie redut. Dzisiaj te barykady wyglądają tak jak powinny wyglądać. Ostateczną pewność co do tego, że jestem właśnie tam gdzie powinienem być, zyskałem po szturmie Domu Ukraińskiego, gdzie ja, mówiąc słowami „Pirkey avot”, próbowałem być „człowiekiem na miejscu gdzie nie ma ludzi”. 1500 osób próbowało przejąć budynek w którym znajdowało się 200 funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa, głównie świeżo po przeszkoleniu, i gdyby dorwali się oni do tych chłopaków to krew polała by się i po drugiej stronie. Zaczęliśmy proces negocjacji zakończony uwolnieniem Domu Ukraińskiego bez jednego wystrzału i bez rannych”.

    „Tylko w moim oddziale jest 4 IZRAELSKICH BOJOWCÓW z doświadczeniem wojskowym, których, tak jak i mnie, wyprowadziło na Majdan pragnienie uniknięcia nikomu niepotrzebnych ofiar. Ja nazwałbym całą naszą grupę „niebieskimi hełmami”, analogicznie do sił pokojowych ONZ. Sytuacja na Majdanie jest dość nerwowa, wielu ludzi chce zemsty za krew ofiar, jeszcze więcej jest zmęczonych bezczynnością opozycji, wszystkie te gorące głowy są pełne iluzji w kwestii prawdziwych walk i w konsekwencji nie wyobrażają sobie możliwych następstw. Oni także nie myślą o tym, że po drugiej stronie barykad także są ludzie, dlatego nasze działania nie powinny zhańbić Majdanu z „ludzką twarzą”.

    „Ja od pierwszych dni OBCUJĘ z AKTYWISTAMI „PRAWEGO SEKTORA”, UNA-UNSO, ze wszystkimi tymi ludźmi, z którymi w czasie pokoju nie znalazłbym wspólnego języka. Przy tym przedstawiam siebie wyłącznie jako ŻYDA, dodatkowo RELIGIJNEGO. Pod moim dowództwem są już dziesiątki bojowców Majdanu, Gruzini, Azerowie, Ormianie, Rosjanie, którzy nawet nie próbują rozmawiać po ukraińsku, i ani razu nie spotkaliśmy się ze zjawiskiem wzajemnej nietolerancji. Wszyscy oni z wyraźnym szacunkiem odnoszą się do mojego wyznania, już wiedzą co jem, czego nie jem, itp., i to nie wywołuje żadnego odrzucenia”.

    „Dobrze zorganizowani ekstremiści to mit” – zapewnia żydowski aktywista euromajdanu.

    „Ludzie, którymi ja kieruję są zorganizowani znacznie lepiej niż radykałowie. My reagujemy szybciej i bardziej skutecznie. Pod moim bezpośrednim nadzorem jest 30 ludzi a zmobilizować mogę 300. Ani OUN, ani „Prawy Sektor” na takie luksusy nie mogą sobie pozwolić” – stwierdza żyd.

    Poglądy wyrażone przez anonimowego, „ŻYDOWSKIEGO OBROŃCĘ MAJDANU” są prawie dosłownie takie same jak opinie rabina Pinchasa Rosenfelda, z którym wywiad został opublikowany przez felietonistę kijowskiej gazety żydowskiej „Haadashot”, Michaiła Golda. Rabin dowodzi, że ŻYDZI ZOBOWIĄZANI SĄ do WSPARCIA „WALKI o SŁUSZNĄ SPRAWĘ”, którą prowadzi NARÓD UKRAINY:

    „NARÓD ŻYDOWSKI POWRÓCIŁ na SCENĘ HISTORII nie po to, ŻEBY na NIEJ WYPOCZYWAĆ. Nie trzeba koniecznie stać na czele marszu, ale mnie się wydaje, że ważne jest żeby popierać dążenie dźwigające ten naród, a z nim całą ludzkość, na nowy poziom”.

    I jako podsumowanie przytaczamy słowa tegoż żydowskiego instruktora z CAHAL’u:

    „Ja uważam, że OBECNOŚĆ ŻYDÓW na MAJDANIE to nie tylko UCZCZENIE IMIENIA STWÓRCY, ale to jest DIALOG ŻYDÓW z PRZYSZŁĄ WŁADZĄ. To jest to co pozwoli jutro żydom żyć i pracować w tym kraju. I to jest ważka przeciwwaga dla tych, którzy krzyczą o „nieżydowskiej sprawie”. Z bożą pomocą, kiedy będę mógł ujawnić swoją twarz, to nikt nie powie, że żydzi stali na boku”.

    https://konwentnarodowypolski.wordpress.com/2014/02/18/zydzi-na-euromajdanie/

  2. Pingback: Apel do Żydów całego świata: “Chcemy być z Ukraińcami”! | 3obieg.pl - Serwis informacyjny dziennikarstwa obywatelskiego.

  3. WYSŁANO LIST GOŃCZY ! JANUKOWYCZEM !!!
    .
    DLACZEGO ŻYDOWSCY SPONSORZY i PRZYWÓDCY UKRAIŃSKIEGO PRZEWROTU nadal OBAWIAJĄ się PREZYDENTA JANUKOWYCZA /Polaka z pochodzenia/ ?!!
    .

    Image and video hosting by TinyPic
    .
    CZY za PRÓBĘ PRZECIWSTAWIENIA się ŻYDOWSKIM INTERESOM na UKRAINIE PRAWOWITY PREZYDENT UKRAINY WIKTOR JANUKOWYCZ zostanie ZAMORDOWANY ?!!
    .
    Na Ukrainie wysłano w poniedziałek list gończy za odsuniętym od władzy prezydentem Wiktorem Janukowyczem. W piątek uciekł on z Kijowa i ukrywa się najprawdopodobniej we wschodnich regionach kraju.
    O liście gończym poinformował p.o. ministra spraw wewnętrznych Arsen Awakow.

    – Informacja na dzisiejszy ranek: wszczęto śledztwo w sprawie masowych zabójstw cywili. Janukowycz wraz z szeregiem innych osób jest poszukiwany – oświadczył Awakow.

    http://www.radiomaryja.pl/informacje/wyslano-list-gonczy-za-janukowyczem/

  4. ORDER BANDERY *DOM DAWIDA*
    .

    Image and video hosting by TinyPic
    .

    ”WSPARCIE MAJDANU jako KROK do ODRODZENIA SYJONIZMU” !!!
    *****
    I oto spotkały się dwie samotności. Wrośnięci w ziemię na kijowskim euromajdanie następcy Bandery i Szuchewycza otrzymali dawkę wsparcia moralnego z…Izraela. Podtrzymał duchowo ukraińskich „braci w intelekcie” tameczny „Dom Dawida”, to znaczy „Żydowski Ruch Narodowy Eretz-Israel”.

    Na stronie tej interesującej organizacji zamieszczony jest artykuł aktywisty „Domu Dawida”, Garika Mazora, zatytułowany: ”WSPARCIE MAJDANU jako KROK do ODRODZENIA SYJONIZMU”.

    W opinii Mazora;

    „wydarzenia Majdanu i protesty społeczne, jak by nie wysilali się prorosyjscy imperialni krzykacze-propagandyści, stały się rzeczywistą, polityczną przeszkodą dla kremlowskiego szowinizmu będącego na drodze do zniszczenia narodowej niezależności ukraińskiego narodu i w rzeczywistości przekształcenia Ukrainy w satelitę(tak jest w tekście pismaka Mazora-aut.) Moskwy.

    Wydawałoby się, że kto z rozumnych ludzi może występować przeciwko narodowi, dążącemu do pełnego wyzwolenia od cudzoziemskiego wpływu i wiekowej okupacji. Tym nie mniej, tajnych i jawnych wrogów Ukraińcy mają wystarczająco dużo. Nie mniej niż żydzi…

    Rosyjskie Imperium upadło pod naporem wyzwoleńczych idei narodowych. Tak, jak to było w 1917 roku(sic!), tak i było w 1991 roku. Pomimo to tendencje imperialne znów tutaj zaczęły podnosić głowę.

    Imperializm rosyjski, jedyny w świecie, wielokrotnie odżywa. Dosłownie jak legendarny Wąż-Garynycz(tak jest w tekście-aut.), któremu na miejsce odciętej głowy w jednej chwili wyrasta nowa z językami płomieni. Ani jedno imperium w historii, oprócz rosyjskiego, po rozpadzie nie odrodziło się.

    I oto trzeba znowu stawiać opór wielokrotnie ożywianemu potworowi Frankensteina.

    I co jeszcze może wyjść z ożywionych trupów oprócz takie plugawego i drapieżnego potwora?

    Na Majdanie moskiewscy imperialni stratedzy natknęli się na bezkompromisowy opór światła i wolności.

    Właśnie Ukraina jest dzisiaj forpocztą oporu przed moskiewskim imperialnym szowinizmem. Majdan stał się symbolem ostatecznej desowietyzacji i ostatnią granicą broniącą Europę przed kremlowskimi ludożercami. Moralne zadanie wszystkich, którzy cenią zasady wolności, to wsparcie Majdanu. Na Ukrainie dzisiaj decyduje się przyszłość Europy.

    Siły nacjonalistyczne Ukrainy, partia Swoboda pod przywództwem Oliega Tiahnyboka, nie są osamotnione w swojej walce. Wspierane są one przez polityków europejskich i licznych amerykańskich przywódców.

    NACJONALISTYCZNE SIŁY IZRAELA powinny WYRAZIĆ swoje OTWARTE POPARCIE dla MAJDANU OLIEGA TIAHNYBOKA”.

    Niestety, myśliciel Mazor zapomniał wspomnieć o swoich współplemieńcach, pozabijanych po zniszczeniu Imperium Rosyjskiego w 1917 roku przez natchnionych ideą narodowej wolności petlurowców.

    A już o tym co by z nim i całym „Domem Dawida” zrobili bojownicy o wolność Ukrainy z szeregów dywizji SS „Galizien” gdyby ich imperialno-sowiecka Armia Czerwona nie rozbiła, Mazor myśleć nawet nie pragnie. Weterani SS „Galizien” muszą po prostu uznać Mazora, i wszystkie osobistości „Domu Dawida”, za swoich „synów pułku”, przynajmniej duchowych. Mogliby i pojechać do Izraela i o swoich „etapach wielkiej drogi” opowiedzieć w „Domu Dawida”. Mają oni o czym opowiadać…

    A izraelscy „bracia w intelekcie” może, po tym, zbiorą jeszcze pieniężną ofiarę na pomnik Bandery albo Szuchewycza. Olieg Tiahnybok, jeżeli kiedykolwiek dorwie się do władzy, powinien nagrodzić swoich izraelskich przyjaciół, ustanowionym jeszcze przy Juszczence, Orderem Bandery.

    A jak oni się zachwycą!

    Nieźle byłoby gdyby Tiahnybok, jako wierny druh syjonizmu, zrobił sobie obrzezanie, ale czy gotów on jest złożyć taką ofiarę na ołtarzu wierności syjonistycznym i banderowskim ideałom?
    (…)
    https://konwentnarodowypolski.wordpress.com/2014/02/25/order-bandery-dom-dawida/

    • NOWY RZĄD UKRAINY – PREMIEREM ZOSTAJE *ZNAMIENITYJ ŻYD*, ARSENIJ JACENIUK !!!
      .

      Image and video hosting by TinyPic
      .
      NOWY RZĄD UKRAINY – ciekawa ostatnia pozycja

      Premier – Arsenij Jaceniuk (“Ojczyzna”) … ten z okładki leksykony „ZNAMIENITYJE JEWREJI UKRAINY”

      Pierwszy wicepremier – Oleg Tyagnybok (“Wolność”)

      Wicepremier (integracja europejska) – Witalij Kliczko (“IMPACT”)

      Wicepremier (jednostka energii) – Mykoła Martynenko (“Ojczyzna”)
      .
      .
      Ministerstwo Polityki Rolnej i Żywności – Witalij Kowalczuk (“IMPACT”)

      Ministerstwo Spraw Wewnętrznych – Arsen Avakov (“Ojczyzna”)

      Ministerstwo Obrony Narodowej – Andrew Paruby (“Ojczyzna”)

      Ministerstwo Podatków i opłat – Alexandra Kuzhel (“Ojczyzna”)

      Ministerstwo Ekologii i Zasobów Naturalnych – Irina Seh (“Wolność”)

      Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego i Handlu – Lesia Orobets (“Ojczyzna”)

      Ministerstwo Spraw Zagranicznych – Tarasiuk (“Ojczyzna”)

      Ministerstwo Kultury – Bogdan Benyuk (“Wolność”)

      Ministerstwo Młodzieży i Sportu – Arthur Ward (“IMPACT”)

      Ministerstwo Edukacji – Irina Farion (“Wolność”)

      Ministerstwo Polityki Przemysłowej – Oksana Prodan (“COB”)

      Ministerstwo Zdrowia – Bohomolets (kwota “trafienia”)

      Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Budownictwa i Mieszkalnictwa – Edward Hurwitz (“IMPACT”)

      Ministerstwo Polityki Społecznej – Ludmiła Denisova (“Ojczyzna”)

      Ministerstwo Finansów – Wiktor Pynzenyk (“IMPACT”)

      Ministerstwo Sprawiedliwości – Andrzej Mohnyk (“Wolność”)

      Służba Bezpieczeństwa Ukrainy – Dmitrij Jaros (“Trident” im Bandera)

Dodaj komentarz